menu close arrow_back_ios arrow_back_ios person_add home

Kofeina i możliwości jej stosowania u sportowców. Jak wpływa na poprawę zdolności wysiłkowych w zależności od posiadanego polimorfizmu genów?

Istnieje wiele badań potwierdzających skuteczność stosowania kofeiny w kontekście poprawy zdolności wysiłkowych. Jednak znaczna część protokołów badawczych wykorzystuje w celu ilościowego oznaczenia efektu tzw. badanie do wyczerpania (ang. time to exhaustion, TTE), podczas którego uczestnicy wykonują czynność (najczęściej bieg na bieżni lub jazda na cykloergometrze), aż do momentu, w którym nie są w stanie kontynuować zadania z określoną intensywnością.

Niestety badania typu TTE charakteryzują się wysoką dzienną zmiennością uzyskiwanych rezultatów (CV∼27%)1 i niezbyt trafnie naśladują warunki, w których odbywają się zawody sportowe. Większą powtarzalnością (CV∼3%)1 oraz bliższym odwzorowaniem intensywności towarzyszącej zawodnikom podczas imprez sportowych cechują się protokoły badawcze z próbą czasową (ang. time trial, TT), podczas których badane osoby w jak najszybszym czasie muszą ukończyć ustalony dystans lub wykonać określoną ilość pracy.

W 2009 roku Ganio i in.2 przeanalizowali 21 prac, w których do oceny wpływu spożycia kofeiny (3−6 mg/kg m.c.) na zdolności wysiłkowe jako narzędzie wykorzystano protokoły typu TT. Autorzy pracy wywnioskowali, że konsumpcja kofeiny związana była ze średnią poprawą wyników o 3,2 ± 4,3%. Warto jednak podkreślić, że pomiędzy poszczególnymi badaniami obserwowany efekt ergogeniczny był bardzo zróżnicowany.

 

Różnice międzyosobnicze

W ciekawej pracy pochodzącej z początku lat 90.3 naukowcy z Uniwersytetu w Guelph poprosili wytrenowanych sportowców o dwukrotne przeprowadzenie testu TTE (z intensywnością 85% VO2max) na rowerze oraz bieżni. Godzinę przed wykonaniem ćwiczeń uczestnicy w losowej kolejności otrzymali kofeinę lub placebo. Pomimo poprawy wytrzymałości po spożyciu kofeiny u wszystkich badanych osób, rozpiętość rezultatów wahała się od 5% do 87% oraz od 10% do 156%, odpowiednio dla testów przeprowadzonych na bieżni oraz rowerze. Tak dużych różnic nie można wytłumaczyć wyłącznie mniejszą powtarzalnością testów typu TTE, dlatego innym czynnikiem odpowiedzialnym za ten fakt mogą być różnice genetyczne występujące pomiędzy uczestnikami badań. Jednak w celu dalszych rozważań konieczne jest krótkie przypomnienie metabolizmu i mechanizmu działania kofeiny.

 

Metabolizm i mechanizm działania kofeiny

Kofeina w bardzo krótkim czasie po spożyciu ulega absorpcji w przewodzie pokarmowym, a po upływie 45−90 minut osiąga szczytowe stężenie we krwi. Swoją budową chemiczną przypomina adenozynę. Substancja ta z kolei, po połączeniu się ze swoimi receptorami rozprzestrzenionymi w obrębie całego organizmu, zwiększa percepcję bólu, uczucie senności, zmniejsza pobudzenie czy też spontaniczną aktywność lokomotoryczną oraz działa jako neuromodulator4. Z tego powodu główny mechanizm działania kofeiny przypisywany jest nieselektywnemu blokowaniu receptorów adenozynowych, co przeciwdziała wystąpieniu wspomnianych objawów, a w konsekwencji prowadzi do poprawy zdolności wysiłkowych5.

Istnieje wiele badań potwierdzających skuteczność stosowania kofeiny w kontekście poprawy zdolności wysiłkowych. Jednak znaczna część protokołów badawczych wykorzystuje w celu ilościowego oznaczenia efektu tzw. badanie do wyczerpania (ang. time to exhaustion, TTE), podczas którego uczestnicy wykonują czynność (najczęściej bieg na bieżni lub jazda na cykloergometrze), aż do momentu, w którym nie są w stanie kontynuować zadania z określoną intensywnością.

Chcesz przeczytać więcej?

Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.


O autorze

Bartłomiej Pomorski

CZYTAM ARTYKUŁY

Dietetyk sportowy. Prezes Polskiego Towarzystwa Dietetyki Sportowej oraz członek organizacji Professionals in Nutrition for Exercise and Sport (PINES). Współwłaściciel poradni dietetycznej „Dietetyka Sportowa”, w której na co dzień współpracuje jako dietetyk ze sportowcami, zarówno amatorami, jak i zawodowcami.


Czytaj więcej