menu close arrow_back_ios person_add home

Niskokaloryczne substancje słodzące a kontrola masy ciała

Specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyk dr inż. Katarzyna Okręglicka

LECZENIE NADWAGI I OTYŁOŚCI

03-09-2018

19/2018

Wzrost zachorowalności na różnorakie choroby dietozależne, w tym otyłość, spowodował, że globalny przemysł oraz towarzystwa naukowe i specjaliści z wielu dziedzin starają się za wszelką cenę wpłynąć na ograniczenie spożycia energii przez ludzi. Jedną z dróg do osiągnięcia tego celu mogą być niskokaloryczne substancje słodzące (LCS).

Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością i Polskie Towarzystwo Diabetologiczne rekomendują stosowanie słodzików jako zamienników dla sacharozy oraz jako narzędzie w walce z otyłością, jednak podkreślają, że stosowanie ich w codziennej diecie musi być połączone ze zmianą stylu życia – nie może być jedyną modyfikacją. Zaznaczają również, że fruktoza jako źródło smaku słodkiego nie powinna być traktowana jako substytut cukru ze względu na szereg negatywnych skutków zdrowotnych związanych z jej nadkonsumpcją1, 2.

 

Preferencje dla słodkiego smaku

Niemal od początku życia płodowego zarodek ma styczność ze smakiem słodkim, bowiem już w ósmym tygodniu ciąży wykształcają się u płodu kubki smakowe. Jest to więc tak zwany smak „pierwotny”, który towarzyszy każdemu człowiekowi już we wczesnym etapie życia płodowego (przez niektórych nazywany jest czasami „bezpiecznym składnikiem”). Cecha ta była ważna dla ludzi już w czasach prehistorycznych – słodki smak oznaczał, że dana żywność jest jadalna. Z kolei smak gorzki i kwaśny sygnalizowały w przyrodzie coś trującego i niewskazanego do spożycia. Wynika z tego, że pierwotnie słodycz chroniła przed zatruciem i wskazywała na produkt jako przydatny do spożycia3, 4.

Po narodzinach pierwszym pokarmem noworodka jest mleko matki. Ma ono odpowiedni skład ilościowy oraz jakościowy, przez co umożliwia prawidłowe nawodnienie oraz wzrastanie dziecka. Mleko matki ma słodkawy posmak, przez co jest akceptowane przez dziecko5, 6. Akceptacja słodkiego smaku jest zatem cechą warunkującą przeżycie, gdy młode osobniki spontanicznie akceptują źródła energii (mleko matki, owoce itp.). Warto zauważyć, że jest to predyspozycja genetyczna współdzielona z wieloma innymi gatunkami. Wczesny apetyt na słodycz zmniejsza się z wiekiem (równolegle do wzrostu). Zjawisko to zaobserwowano również u innych ssaków. Duże różnice międzyosobnicze w preferencji słodkiego smaku spowodowane są wpływem genów, pochodzeniem etnicznym oraz indywidualnymi doświadczeniami żywieniowymi (rodzina, kultura). Jednak wykazano, że nie ma różnicy w preferowanej intensywności słodkiego smaku w zależności od masy ciała7, 8.

Wzrost zachorowalności na różnorakie choroby dietozależne, w tym otyłość, spowodował, że globalny przemysł oraz towarzystwa naukowe i specjaliści z wielu dziedzin starają się za wszelką cenę wpłynąć na ograniczenie spożycia energii przez ludzi. Jedną z dróg do osiągnięcia tego celu mogą być niskokaloryczne substancje słodzące (LCS).

Chcesz przeczytać więcej?

Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.


O autorze

dr inż. Katarzyna Okręglicka

CZYTAM ARTYKUŁY

Specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyki, pracownik naukowy w Zakładzie Medycyny Zapobiegawczej i Higieny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, autorka wielu publikacji naukowych i popularnych.