Tłuszcze są trzecim podstawowym makroskładnikiem w diecie człowieka, tuż obok węglowodanów i białek. Do tej pory kojarzyły się nam negatywnie. Przez lata w edukacji żywieniowej kładziono nacisk na zrównoważenie spożycia kalorii i wydatkowania energii oraz zmniejszenie zawartości tłuszczu w diecie – ze względu na gęstość energetyczną lipidów, w celu zmniejszenia spożycia kalorii.
Za najlepszą dietę, w kontekście redukcji masy ciała i ochrony układu sercowo- -naczyniowego, uważano dietę niskotłuszczową i wysokowęglowodanową1. Wśród wielu konsumentów wciąż istnieje przekonanie, że aby poprawić zdrowie i zredukować masę ciała, należy wyeliminować je w pierwszej kolejności. Na szczęście zalecenia żywieniowe zmieniły się i rola kwasów tłuszczowych jest podkreślana jako niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Konieczna jest więc edukacja pacjentów w tym zakresie.
NOWE ZALECENIA ŻYWIENIOWE
W nowych zaleceniach żywieniowych, które zostały ogłoszone na V Narodowym Kongresie Żywieniowym, zwracano uwagę nie na ilość, tylko na jakość tłuszczów dostarczanych wraz z dietą. Według najnowszych wytycznych tłuszcze zwierzęce powinny być zastąpione tłuszczami pochodzenia roślinnego. Ograniczenie spożycia mięsa powinno się łączyć z wyeliminowaniem tłustego mięsa, wędlin i przetworów mlecznych, tj. serów topionych, serów żółtych czy śmietany. Zamiast tego w codziennej kuchni powinny być używane oleje roślinne, jak rzepakowy czy oliwa z oliwek, które są bogactwem wartościowych, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Całkowitej eliminacji powinny zostać także poddane niekorzystne dla zdrowia utwardzone oleje roślinne, które są źródłem izomerów trans kwasów tłuszczowych2. Według najnowszych norm żywienia człowieka z 2020 roku tłuszcze w diecie powinny stanowić 40% energii (w 7.–11. miesiącu życia), 35–40% (w 1.–3. roku życia) oraz 20–35% energii (w pozostałej grupie wiekowej)3.
Tłuszcze są trzecim podstawowym makroskładnikiem w diecie człowieka, tuż obok węglowodanów i białek. Do tej pory kojarzyły się nam negatywnie. Przez lata w edukacji żywieniowej kładziono nacisk na zrównoważenie spożycia kalorii i wydatkowania energii oraz zmniejszenie zawartości tłuszczu w diecie – ze względu na gęstość energetyczną lipidów, w celu zmniejszenia spożycia kalorii.
Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.
Choroba Leśniowskiego-Crohna (ang. Crohn’s Disease, CD), to – obok wrzodziejącego zapalenia jelita grubego (ang. Ulcerative Colitis, UC), mikroskopowego czy nieokreślonego zapalenia jelita grubego – zaburzenie zaliczane do nieswoistych chorób zapalnych jelit (ang. Infl ammatory Bowel Disease, IBD). Jest to grupa chorób przewodu pokarmowego charakteryzująca się przewlekłym stanem zapalnym mogącym trwać przez bardzo długi czas; przebiega z naprzemiennie trwającymi okresami zaostrzeń i remisji.
Pod koniec 2019 roku choroba COVID-19 wywołana szybkim rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 zaczęła dotykać coraz większej liczby ludności na całym świecie. W marcu 2020 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) postanowiła ogłosić stan pandemii, który trwa do dziś. Do końca sierpnia 2021 roku na całym świecie zachorowało ponad 200 milionów ludzi, niestety ponad 4 miliony osób zmarło z powodu ciężkiego przebiegu choroby. W Polsce COVID-19 dotknął prawie 3 miliony osób, z czego 2,5 miliona szczęśliwie wyzdrowiało.
Selen to mikroelement niezbędny do funkcjonowania układu enzymatycznego. Można go pozyskać z diety, ale ze względu na częste niedobory w glebie stosuje się fortyfikację nawozów oraz suplementację. Selen chroni komórki przed zniszczeniem, jego niedobór jest powiązany z rozwojem chorób autoimmunologicznych, czyli tych, które są związane z toczącym się w organizmie stanem zapalnym.
