menu close arrow_back_ios person_add home

Leki przyczyniające się do przyrostu masy ciała

Światowa Organizacja Zdrowia prognozuje, iż w 2030 roku będzie na świecie ponad pół miliarda osób otyłych, podczas gdy w roku 1996 było ich zaledwie 256 milionów. Ten narastający problem dotyka coraz większej ilości osób w różnym przedziale wiekowym, w każdym zakątku świata.

Na rozwój zjawiska wpływa wiele czynników, m.in. czynniki środowiskowe (mała aktywność fizyczna, łatwy dostęp do wysoko przetworzonej i wysoko kalorycznej żywności), genetyczne (dziecko szczupłych rodziców ma 7% szans na otyłość, a w przypadku gdy oboje rodziców cierpi na nadmierną masę ciała, szanse dziecka na otyłość wynoszą aż 80%), niektóre schorzenia (np. upośledzona funkcja tarczycy), a także przyjmowanie określonych leków.

Stosowane w terapii chorób przewlekłych środki farmaceutyczne mają za zadanie zwalczać nieprzyjemne dolegliwości, zapobiegać dalszemu rozwojowi zdiagnozowanych schorzeń i/lub pomagać w wyzdrowieniu pacjenta. Jednak nierzadko osoby te zgłaszają w gabinetach dietetyków/lekarzy pewne uwagi co do stosowanych terapii: „Od czasu kiedy zażywam przepisane leki, moja masa ciała znacząco wzrosła”; „Dodatkowe kilogramy to z pewnością efekt uboczny stosowanych środków” lub „Myślę, że to przyjmowane leki powodują u mnie nadwagę/otyłość, przed ich stosowaniem całe życie byłem szczupły”.

Rzeczywiście, obserwuje się pewną zależność pomiędzy stosowaniem niektórych leków a wzrostem masy ciała zażywających je osób. Część specjalistów uważa, że może to być efekt uboczny przepisywanych pacjentowi preparatów, jednak znaczna większość opowiada się za wpływem środków farmakologicznych na apetyt i/lub nastrój, a co za tym idzie – zwiększenie ilości przyjmowanych pokarmów, często o złej jakości, przy ograniczonej lub zerowej aktywności fizycznej, w konsekwencji czego masa ciała osoby leczonej może niekontrolowanie wzrastać.

 

Glikokortykosteroidy

Wśród leków najczęściej obwinianych za przyrost masy ciała wyróżnia się glikokortykosteroidy. Jeżeli są podawane w dawkach zastępczych, np. osobom cierpiącym na niedoczynność kory nadnerczy (charakteryzującą się BMI < 18,5 kg/m2), podczas długotrwałego leczenia, obserwuje się przyrost masy ciała, który jest pożądany. Opisywany efekt spowodowany jest najprawdopodobniej polepszeniem samopoczucia i apetytu osoby chorej, gdyż małe dawki (substytucyjne) przyjmowanych leków najczęściej nie wpływają na poziom tkanki tłuszczowej. Natomiast w przypadku takich chorób, jak: sarkoidoza, reumatoidalne zapalenie stawów czy astma oskrzelowa, pacjenci zmuszeni są do zażywania znacznie większej ilości steroidów, działających przeciwzapalnie. W tym przypadku może pojawić się efekt uboczny w postaci nadmiernego gromadzenia tkanki tłuszczowej, szczególnie w okolicy karku, twarzy i brzucha.

Światowa Organizacja Zdrowia prognozuje, iż w 2030 roku będzie na świecie ponad pół miliarda osób otyłych, podczas gdy w roku 1996 było ich zaledwie 256 milionów. Ten narastający problem dotyka coraz większej ilości osób w różnym przedziale wiekowym, w każdym zakątku świata.

Chcesz przeczytać więcej?

Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.


O autorze

Monika Dudek-Palaczyk

CZYTAM ARTYKUŁY

Absolwentka Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Wydziału Lekarskiego II, kierunku Dietetyka. W ostatnich latach współpracowała jako dietetyk m.in. z Fundacją NUTRICIA (współtworząc program „Zdrowo jemy, zdrowo rośniemy”), Fundacją Junior w Poznaniu, z Poradnią Nadciśnienia Tętniczego i Poradnią Zaburzeń Metabolicznych w Poznaniu, z gabinetem medycyny estetycznej Monalisa oraz Centrum Sportu i Rekreacji Fabianowo w Poznaniu. Obecnie prowadzi poradnię dietetyczną Simply Diet Plan we Wrześni.